Jedną roślinkę kawy mam od listopada 2012. Niestety jesienią po przeprowadzce trochę ucierpiała, na szczęście przywykła do nowego miejsca i wiosną urosło sporo nowych liści. Teraz wygląda tak:
Dziś w jednym ze sklepów trafiłam na sadzonki kawy i oczywiście nie mogłam odmówić sobie zakupów :-). W jednej doniczce było 11 bardzo stłoczonych sadzonek. Od razu je rozsadziłam starając się możliwie delikatnie rozdzielić korzonki, a były bardzo poplątane. Roślinki wyglądają bardzo dobrze, mają pięknie błyszczące sztywne liście. Mam nadzieję, że wszystkie dobrze przetrwają to rozsadzenie.
W zaszłym roku na początku lata rozsadziłam 2 kawy, tak aby nie przeszkadzały sobie wzajemnie i przestawiłam je na zachodni parapet, aby nie miały zbyt dużo słońca. Na początku obie były w dobrej kondycji. Niestety w zimie jedna z roślinek zmarniała – najprawdopodobniej od chłodnego powietrza z otwieranego okna.
Wiosną kawa zaczęła się rozgałęziać. Roślina ma delikatny i cienki pęd główny i wymaga podparcia. Teraz wygląda tak:
Kawa rośnie niezbyt szybko, ale wygląda efektownie. Przy zbyt dużym stłoczeniu w doniczce dolne liście, gdzie nie ma dostępu światła, zaczynają brązowieć. Teraz moje kawy rosną po dwie w doniczce i już niedługo trzeba będzie je ponownie rozsadzić. Cały czas od listopada stoją na wschodnim parapecie, gdy wreszcie zrobi się słonecznie i ciepło będę musiała przenieść je w mniej nasłonecznione miejsce, obecnie gdy nie ma bezpośredniego słońca dobrze im służy jasny parapet.
Wszystkie sadzonki kawy dobrze się przyjęły i od momentu przesadzenia nie urosły zbyt dużo do góry, ale wszystkie pokazały nowe liście i te nowe pojawiają się dość gęsto. Co zresztą widać na zdjęciu.
Część kaw powędrowała do innych domów i uwaga, trzeba uważać żeby kawa nie zmarzła. Jedna z sadzonek była przenoszona przy temperaturze zewnętrznej około 0° do -4°. Na dworze przebywała krótko, ale mimo tego liścienie zmarzły, zbrązowiały i opadły. Na szczęście liście właściwe przeżyły przeprowadzkę.
Dostałam ostatnio sadzonki kawy. Przy kupnie były stłoczone w jednej maleńkiej doniczce. Przy rozsadzaniu musiałam bardzo uważać, aby nie uszkodzić im korzonków. Rozsadzałam je około 2 tygodnie temu. Teraz rosną po 3-4 w doniczce i wygląda na to, że wszystkie się przyjęły.
Część siewek ma tylko liścienie, część pokazała już pierwsze liście.
Kawa arabska jest krzewem lub drzewem zimozielonym. Pochodzi z Abisynii i Mozambiku. Obecnie dla owoców jest uprawiana w strefie międzyzwrotnikowej.
Ze względu na efektowne błyszczące liście jest chętnie uprawiana jako doniczkowa roślina ozdobna. Kawa w warunkach mieszkaniowych może również zakwitnąć i owocować. Uprawa: Kawa powinna rosnąć w lekkiej przepuszczalnej ziemi. Z racji pochodzenia lubi stanowiska jasne i ciepłe, ale nie powinna być narażona na zbyt ostre bezpośrednie nasłonecznienie. Od poparzenia może wystąpić brązowienie liści.
Podlewać roślinę należy niezbyt często, dopiero po wyschnięciu wierzchniej warstwy ziemi. Woda powinna mieć temperaturę pokojową. W okresie zimowym można kawę podlewać oszczędniej.
W przypadku przelania liście kawy brązowieją na obrzeżach a później usychają.
Nawozić najlepiej w okresie letnim preparatem do rododendronów.
Lubi zraszanie liści i dużą wilgotność powietrza. Rozmnażanie z nasion: Nasiona kawy bardzo szybko tracą zdolność kiełkowania. Już po kilku tygodniach od zbiorów mogą nie być zdolne do kiełkowania. Ze świeżych nasiona przed wysianiem należy delikatnie zdjąć cienka osłonkę i następnie moczyć je w letniej wodzie przez około 24 godziny. Później wystarczy nasiona wcisnąć do ziemi płaską stroną do dołu. Nie trzeba nasion przykrywać dodatkową warstwą ziemi.
Osobiście bezskutecznie wysiewałam nasiona kupione w Internecie. Na opakowaniu miały dość długi termin ważności, ale nie wykiełkowały.