Awokado przed zimą

Na przełomie roku 2013/2014 wykiełkowało nowe awokado, na początku było dość wysokie i delikatne.

Awokado w maju 20143awokado01 2014_05W lecie 2014 awokado miało przygodę ze szkodnikami. W pewnym momencie zauważyłam, że większość liści jest podziurkowana. Na szczęście po jednorazowym oprysku problem został wyeliminowany. Na poniższym zdjęciu widać dziurki na jednym ze starszych liści.

Jesienią 2014 przeprowadzałam się do nowego mieszkania, awokado niestety mocno odchorowało tę przeprowadzkę i straciło większość liści. Liście brązowiały i usychały na końcach i dookoła, a później opadały. Jednak po okresie adaptacji zaczęły pojawiać się nowe zdrowe i coraz większe liście.

Awokado w styczniu 2015

3awokado02 2015_01

Obecnie awokado ma około 120cm i rośnie dobrze. Stoi w niezbyt jasnym miejscu i wygina się w stronę światła.3awokado03 2015_10

Awokado po zimie

Awokado zimę przetrwało w dość dobrej kondycji, niestety wiosną zaczęło tracić liście. Pojawiły się już młode listki, ale stare wysychają szybciej niż w zimie i licznie opadają. 28.04 roślinka wyglądała tak:

awokado 28.04Później przesadziłam awokado do nowej ziemi i większej doniczki. Korzenie ma dość delikatne i mało rozbudowane.

Na wszystkich liściach można zauważyć, że końcówki usychają. Na szczęście awokado prawie nie straciło liści. Przez ostatni miesiąc zostało przesuszone. Było podlewane bardzo oszczędnie dopiero wtedy, gdy ziemia na wierzchu doniczki już całkiem wyschła. Dodatkowo w pomieszczeniu często działa nawilżacz powietrza. Kilka dni temu po bardzo długiej przerwie awokado wypuściło 2 nowe listki. Bardzo podobnie zachowuje się awokado czerwone. Daje to nadzieję, że ostatnie zabiegi są skuteczne.

Roślinka ma obecnie 60cm, mocno wygina się w stronę światła, więc obracam ją, aby rosła prosto. Niestety końcówki niektórych liści zaczęły obsychać. Prawdopodobnie ze względu na suche powietrze.