Flaszowiec w marcu 2015 zaraz po rozsadzeniu.
Flaszowiec w maju 2015.
Jesienią niektóre liście zaczęły żółknąć i opadać. Ponieważ mam 2 flaszowce na zimę planuję jednego zostawić w mieszkaniu, a drugiego przenieść do jasnego pomieszczenia z temperaturą około 15st na czas spoczynku. Ciekawa jestem jaki sposób zimowania będzie lepszy.
Flaszowiec w październiku 2015.
Na przełomie roku 2013/2014 wykiełkowało nowe awokado, na początku było dość wysokie i delikatne.
Awokado w maju 2014
W lecie 2014 awokado miało przygodę ze szkodnikami. W pewnym momencie zauważyłam, że większość liści jest podziurkowana. Na szczęście po jednorazowym oprysku problem został wyeliminowany. Na poniższym zdjęciu widać dziurki na jednym ze starszych liści.
Jesienią 2014 przeprowadzałam się do nowego mieszkania, awokado niestety mocno odchorowało tę przeprowadzkę i straciło większość liści. Liście brązowiały i usychały na końcach i dookoła, a później opadały. Jednak po okresie adaptacji zaczęły pojawiać się nowe zdrowe i coraz większe liście.
Awokado w styczniu 2015
Obecnie awokado ma około 120cm i rośnie dobrze. Stoi w niezbyt jasnym miejscu i wygina się w stronę światła.
Niestety poprzednie kaki nie przetrwały zbyt długo. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.
Kaki wykiełkowała w lutym 2015, na nasionko trafiłam w jednym z wielu kaki zjedzonych w zimie 2014/2015. Od tego czasu kaki rośnie powoli ale bez problemów. Stoi w dobrze oświetlonym miejscu, na południowym parapecie, często w bezpośrednich promieniach słońca.
Kiełkowanie kaki
Kaki w maju 2015
Kaki w październiku 2015
Liście granatowca zmieniły kolor i zaczynają powoi opadać.Gdy większość opadnie przeniosę roślinę do chłodniejszego miejsca na zimę.
W czasie lata granat został zaatakowany przez szkodniki, na końcówkach gałązek pojawiło się coś na kształt pajęczyny. Na szczęście po szybkiej interwencji jednym z uniwersalnych środków na szkodniki problem ustąpił.
Tamaryndowiec jest bardzo wrażliwy na zbyt małą doniczkę, traci wtedy dużo liści i nowe nie rosną. Na szczęście w moim przypadku przesadzenie do większej doniczki pomogło niemal natychmiast.
Teraz tamaryndowiec wygląda tak:
