Trzem rosilnkom w jednej doniczce zrobiło się za ciasno, więc zostały przesadzone około 11.06. Na zdjęciu widać największą z rozsadzonych, stoi na wschodnim oknie i szybko rośnie. Pozostałe z rozszadzonych stoją na balkonie i rosną wolniej.
Archiwum autora: Ania
Tamarilla ciągle rosną szybko. Teraz największa ma 50cm wysokości, a liście mają maksymalnie 28cm długości.
Niektóre liście tych największych roślinek zrobiły się dość grube i mięsiste. Te tamarilla do tej pory stały w nasłonecznionym miejscu na parapetach. Jedna roślinka zmieniła kolor, stała się mniej zielona, bardziej żółta. Możliwe, że to z powodu nadmiaru słońca.
Wzrost kaki
Nashi zdrowieje :-)
Nashi wygląda coraz lepiej, nie potrzebuje już podparcia.
Uprawa melona pepino
Melon pepino inaczej zwany melonem gruszkowatym jest rośliną krzewiastą uprawianą przede wszystkim w Boliwii, Ekwadorze i Nowej Zelandii. Roślina pepino osiąga do około 1m wysokości. Naturalnie jest to wieloletni krzew, ale w warunkach uprawy domowej przeważnie jednoroczny.
Owoce są smaczne, lekko słodkie, jak na melony stosunkowo małe, zawierają dość mało pestek. Najczęściej żółte i żółto-brązowe.
Uprawa Pepino uprawia się podobnie jak pomidory. Gleba powinna być lekka, dobrze napowietrzona i ciągle wilgotna. Roślina w czasie wegetacji powinna być nawożona raz w tygodniu. W czasie lata może zostać wystawiona na zewnątrz, ale nie znosi temperatur poniżej 5°C, więc zimować musi w wystarczająco ciepłym miejscu. Jednak należy roślinie zapewnić zimowy spoczynek. Pepino najlepiej rozmnażać przez obcinanie fragmentów starej rośliny i ukorzeniając je. Rozmnażać najlepiej w lutym-marcu.
Rozmnażanie z pestki Rozmnażanie z pestki też jest możliwe, jednak wtedy roślina może być gorszej jakości.
Pestki należy wyjąć z owocu, dokładnie oczyścić w letniej wodzie i włożyć do ziemi. Już po kilku dniach może się rozpocząć kiełkowanie.
Dużo ciekawych informacji o doświadczeniach z pepino można znaleźć tutaj.
W tym roku małe guawy są dwie. Obydwie dobrze rosną. W większej przycięłam już stożek wzrostu (około 28.04) i roślinka wypuszcza już nową łodygę. Obecnie jedną, mam nadzieję, że pojawi się też druga.
Nashi ma nowe liście, ładniejsze i większe niż poprzednie. Nadal potrzebuje podparcia, ale wygląda lepiej.
Jedna roślinka, ta z większą ilością liści, stoi na wschodnim parapecie, mniejsza na zachodnim. W mieszkaniu na wschodnim oknie, jest więcej bezpośredniego światła słonecznego, które najwyraźniej dobrze służy kaki.