W czerwcu oddałam jednego bananowca, zostały mi dwa i obydwa całe lato stały na parapecie w zachodnim oknie. Rozwijały się u nich nowe liście, ale stare dość szybko usychały, w efekcie ciągle miałam podobnej wielkości rośliny.
We wrześniu mniejszą z roślin przestawiłam w miejsce gdzie ma więcej światła i po pewnym czasie widać było, że ta zmiana miejsca jej pomogła, przestały usychać najstarsze liście. Wobec tego większy bananowiec też zmienił miejsce. Obecnie obydwa stoją we wschodnim oknie.