W drugiej połowie maja duże tamarillo się złamało, przed złamaniem miało około 150cm. Po tym nieszczęśliwym złamaniu, chciałam z jednej wcześniej, mieć dwie rośliny.Wobec tego pień zostawiłam w doniczce, a górną część wstawiłam do wody.
Z pnia w doniczce rozwinęły się nowe łodygi w jego górnej części i każda ma już, na razie małe, liście i wygląda tak:
Niestety ta części rośliny, która miała się ukorzenić, zaczęła pleśnieć a zwiędnięte liści po kolei odpadły.