Przestawienie tamarilla z mieszkanie w chłodniejsze i jasne miejsce dość dobrze się sprawdza. Roślina co prawda straciła część dolnych liści i trzeba uważać na szkodniki, ale ma sporo nowych, dużych i zdrowych liści. Zrasztą sami zobaczcie.
Tamarillo zostało zaatakowane najprawdopodobniej przez mączlika szklarniowego, ale po 2-krotnym spryskaniu już nie było z tym problemu. Mam nadzieję, że szkodniki nie wrócą.
Tamarillo zostawione w mieszaniu i stojące na parapecie, wygląda zdecydowanie mniej efektownie. Stare, dolne liście również zostały zrzucone, a nowe które się pojawiają są małe i często poskręcane.